Archiwum 21 sierpnia 2015


sie 21 2015 strach
Komentarze: 0

Godzina wieczorna sąsiedzi słyszą dochodzący z góry wielki huk wielokrotnie u mnie koszmar zaczynał się znów jego krzyki szybko się nie kończyły uciekłam od faceta który na denną się znęcał. Nie każdy w życiu patrzy na to co ma za późno uświadamia sobie ten fakt że przez chwile załamania może tak stracić wszystko co dla niego wartość ma . Ja sama zniszczyłam się pozwalając na to by on przejął ster . To moje życie przeżyje je jak chce . Mijają miesiące ja nadal żyje w strachu w ciągłej świadomości że to on mnie zawiódł ze po wspólnych dniach miesiącach życia on to potrafił przekreślić zagubiona sama w sobie nie umiem tego określić przed oczami w snach twarz i te wydarzenia zawładnęły zbyt mocno wprawiły w stan otępienia w duszy wyrzuty sumienia tylko powiedz kto by nie miał teraz dręczą mnie myśli wspomnienia ta historia uniknąć mogła takiego zakończenia on pokazał co to znaczy strach nie chce już kolejny raz się chować i uciekać

sie 21 2015 życie
Komentarze: 0

W czym rzecz nie wie nikt strone stopnie schodów kto by zliczył je przesuwam się o krok do przodu. W czym rzecz nie zgadnie nikt. W mojej glowie coraz większy bagaż. Jest źle a dalej iść to szaleństwo czy odwaga ? Dokąd mnie prowadzi życie strono niebezpiecznie szans coraz mniej . Kto teraz wynagrodzi cały trud łagodzące konwersacje nieustające konfrontację . Czy te przeciwności kiedyś znikną

sie 21 2015 poniżanie
Komentarze: 1

Wiele kobiet cierpi na syndrom męczennicy trwają przy jakimś bydlaku rozpaczliwie powtarzają sobie w duchu że on na pewno się zmieni na lepsze gdy się mu poświęci. Pozwalają się poniżać oszukiwać. A mimo wszystko trwają u boku ukochanego bo to nic ze z niego kawał bydlaka prawdziwa miłość jest ślepa . Otóż mam wam do powiedzenia z własnego doświadczenia on się zmieni ale raczej nie na lepsze. Relacje damsko-męskie nie zostały stworzone po to by być dla kobiety źródłem nieszczęścia. Kobieta ma być dla swojego faceta priorytetem a nie chłopcem do bicia sprzątaczka praczką czy drugą mamusią. Jeśli się dla kogoś poświęca swoje życie wolność i wkłada jakiś wysiłek by pielęgnować relację to nie można za to dostawać i być poniżanym . Jeśli któryś scenariuszy jest ci bliski czas pokazać partnerowi dzwi wyjściowe i poczęstować go solidnym kopniakiem na drogę . I nawet nie rozpatrywać sprawy w kategoriach żałobnego - straciłam chłopaka a raczej z entuzjazmem pozbyłam się w końcu damskiego boksera definitywne zakaczenie nowa droga otworzy przed tobą magiczny świat życia singielki gdzie sama sobie jesteś starem żeglarzem i nie ciągnie się za tobą kotwica. Naprawdę nie warto inwestować życia w gowniane relację. Kobiety które angażują się w związki z Piotrusiem panem maminsynkiem bądź z agresywnym chlopakiem same siebie oszukują. Ta relacja to trudna miłość . Kobieta która w to wchodzi jest zwyczajnie głupia pozbawiona poczucia własnej wartości i instynktu samozachowawczego a godność jest dla niej zagadnieniem nie tyle abstrakcyjnym co po prostu obcym. Skaczcie czekać na cud weźcie odpowiedzialność za swój los. Nie musicie być kurą domową i workiem treningowym poprostu proszę abyście nie dawały się poniżać i zawalczcie o wasze życie